Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
118.83 km 0.00 km teren
03:48 h 31.27 km/h:
Maks. pr.:48.60 km/h
Kadencja:89.0
HR max:186 ( 93%)
HR avg:156 ( 78%)
Podjazdy:571 m
Kalorie: 2157 kcal

I raz jeszcze wytrzymałościowo

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 10

Plan był taki, żeby pojechać na ustawkę szpikową (czyli z tempem bardziej turystycznym niż wyścigowym), pojechać z nimi do Wargowa, a dalej samotnie jechać do Obrzycka i przez Oborniki do Poznania.

Pojechałem na miejsce zbiórki, trochę ludzi się zebrało, w tym Rozmiar, Maciej, Jędrzej, nowo poznany kolega Darek i kilka innych osób.
Ruszyliśmy, ja od razu na czoło i nakręcam tempo. Jadę spokojnie, bo wiem że grupa nie zamierzała robić mocnego treningu. Stajemy na przejeździe kolejowym i słyszę, żeby jednak trochę zwolnić, więc potem już spłynąłem sobie co środka grupki i jechałem jak na regeneracji ;)

I tak dojeżdżamy do podjazdu w Sobocie. Nie będę ukrywał, chciałem sobie tu sprawdzić nogę i zapodałem mocne tempo. Porwało się wszystko, trochę mi było głupio więc na szczycie prawie stanąłem i poczekaliśmy na resztę. Jednak następny odcinek prosty, gdzie również prowadziłem znowu okazał się zbyt mocny dla niektórych (albo nie tyle za mocny, co pewnie chcieli kręcić w swoim tlenie).

No i w ten sposób została nas piątka. Poinformowałem ich, że ja jadę dłuższą pętlą na Obrzycko i jak się okazało wszyscy przystali na moją trasę (Darek już wcześniej mówił że jedzie ze mną).

W Objezierzu mieliśmy jechać prosto, ale pomyliliśmy drogi i pojechaliśmy standardowo na Oborniki i dopiero potem w kierunku Szamotuł. Po drodze mieliśmy skręcić w prawo i szosą jechać do Obrzycka. Niestety nigdy tędy nie jechałem, a miałem ustalone według mapy że skręcamy po przejechaniu określonego dystansu (te wyliczenia jednak wzięły w łeb, bo pojechaliśmy przez Oborniki).
Efekt był taki, że skręciliśmy za szybko i droga prowadziła na pola i lasy.
No nic teraz patrząc na mapę widzę, że trzeba było jeszcze kawałek pojechać prosto i dopiero skręcić, może kiedyś to jeszcze obczaję.

Jako, że wersja przez Szamotuły byłaby za długa podjąłem decyzję jazdy przez Oborniki i dalej długą pętlą do Murowanej Gośliny. Tutaj się rozdzieliliśmy i zostałem tylko z kolegą Darkiem.
Fajnie się jechało, cały czas bocznymi szosami, było wietrznie, trochę się pogadało, ogólnie bardzo spoko.

W Nienawiszczu jak zobaczyłem jeziorko to tradycyjnie miałem ochotę rzucić rower i się wykąpać ;)
Po drodze w wargę mnie coś ugryzło na tyle mocno, że zrobił mi się niezły obrzęk, oj bolało trochę ;)

W Studziencu zatrzymaliśmy się w sklepie, nie kupowałem wody, bo jeszcze sporo miałem i myślałem że mi wystarczy do końca (a trzeba było jakąś małą jednak kupić ;) Darek kupił zimną Pepsi i mnie poczęstował - dzięki Ci wielkie dobry człowieku, jak to smakowało :D

No i teraz odcinek już do Poznania, najgorszy z możliwych, cały czas mocny wiatr w twarz, zmęczenie upałem też zrobiło swoje, ale po zmianach jakoś jechaliśmy.
W Biedrusku się rozdzielamy, ja już czuję że powoli mnie odcina, więc wrzucam małą tarczę i wracam do domu już w tempie rozjazdowym.

Ogólnie bardzo fajny trening, nowo poznany kolega z którym jeździ się bardzo dobrze (trzeba się będzie częściej razem ustawiać). Jednak zapomniałem, że na takich upałach z moją tarczycą wydolność spada i pod koniec brakowało już sił. Pewnie też trochę za mało wypiłem...

Część właściwa treningu:
dst: 102,14 km
kadencja: 91
śr. moc: 169 wat
śr. pr. 32,0 km/h

Kategoria 100-120



Komentarze
patrykOborniki
| 10:27 sobota, 25 sierpnia 2012 | linkuj Virengue z Twojego opisu wychodzi na to, że w Słonawach za Obornikami skręciłeś w ślepą na Nowołoskoniec. Oborniki to "moje" dobrze znane tereny. Możemy się zgadać i po okolicy pokręcić. Maciej1986poznan faktycznie w Pacholewie same dziury na Nienawiszcz. Nie długo będzie ukończony nowy asfalt na schetynówce z Objezierza na Oborniki i w dodatku będzie to fajna górka :) w sam raz na wspinaczkę
Virenque
| 18:41 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj Pomiar mocy w Powertapie to realna moc z jaką naciskasz na korby, nie jest to liczone na podstawie wzorów. Są też komputerki, które szacują moc na podstawie takich czynników jak piszesz - np. iBike.
pzdr
kris91
| 13:56 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj Moc raczej generujesz mimo wszystko od wzniesienia, zjazdu itd.. Moc to jest to co Ty wkładasz w napędzanie roweru i bezwarunkowe tu jest wzniesienie, masa kolarza czy wiatr.. Jak szybko chcesz jechać taką moc musisz z siebie dać.. {tak myślę}

Więc jakie wzory ? To tylko rzeczywista moc którą się generuje..
G0re
| 12:10 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj Ale jakimi wzorami .. z jakimi przybliżeniami .. czy brany jest pod uwagę wiatr, masa kolarza + roweru, wzniesienie ?
Virenque
| 04:54 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj Z pomiaru mocy w piaście ;)
G0re
| 20:22 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj dziękować xD .. a z drugiej strony .. wie ktoś jak liczona jest moc ?
Virenque
| 12:59 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Gore, prawy górny róg - kliknij "zobacz w metryczne" :)
G0re
| 12:38 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj A mi się podobają te wykresiki xD .. jest jakiś mózg który potrafi zmienić MPH na KM/H ?
maciej1986poznan
| 17:26 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Trasa fajna, teraz wiem jak mykać na ten Nienawiszcz, w środę skręciłem w lewo w Pacholewie, ale jakość asfaltu na poziomie jak w okolicy, więc zawróciłem. Teraz dopiero będzie okazja tam pojechać w drugiej połowie września. Za tydzień Amber, za dwa wesele, za trzy Kryterium w Luboniu i zawody wędkarskie z koła;p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]