Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy

Moje rowery

Ridley Helium "Red Arrow" 30368 km

Giant TCR C2 62820 km

BH 7950 km

Mój idol:

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

15.00 km 0.00 km teren

00:30 h 30.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Kadencja:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant TCR C2

Obwodówka

Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 20.11.2012 | Komentarze 8

Po raz kolejny obwodowe męczenie górnych partii mięśniowych. Po ostatnim razie przez dwa "płakałem", teraz już powinno być ok.
Trening mocny, bo przy ostatnim obwodzie nie mogłem już machać rękoma ;)
Dorzuciłem też wchodzenie na krzesło z obciążeniem, żeby już nogi przygotować do tego co będzie się działo w grudniu - nie chcę znowu kilka dni się adaptować do nowego wysiłku.
Tej zimy będzie niezły hardcore - postanowiłem zwiększyć obciążenie przy tym ćwiczeniu trzykrotnie w porównaniu do ubiegłej zimy - będzie bolało. Na razie stwierdzam, że będzie problem z utrzymaniem tych mega ciężkich hantli w rękach, a nogi jakoś dadzą radę :)

Na koniec jeszcze rozjazdowo na trenażerze pół godzinki oglądając jak to Jose Cobo wygrywał etap pod Angliru na Vuelcie. Może kiedyś też tam będę (mam nadzieję, bo góra kozacka):

Kategoria Siłownia, Trenażer

Komentarze

maccacus | 19:51 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Ja pierd..... jaka ściana... :O

Rodman | 21:32 środa, 21 listopada 2012 | linkuj każdy orze jak może, liczy się wytrwałość i systematyczność ;-)
też mi się marzy taka wyprawa "szlakiem legendarnych podjazdów" albo jakiś wyeebany wyścig dla amatorów podczas TdF, Giro lub Vuelty ;-))
jakby co jestem chętny na taki projekt ! ;-)

Gość | 21:21 środa, 21 listopada 2012 | linkuj Ciężary na nogi rzędu ilu kilogramów używasz do ćwiczeń?

kris91 | 17:43 środa, 21 listopada 2012 | linkuj Ile tego tam dygasz ?! Chce Ci się ?! :DD

Mi też się będzie musiało zachhciec, kurde :D A taki przyjemny tydzień mam ;xx

Maks | 08:06 środa, 21 listopada 2012 | linkuj No ja niestety nie mam dużych możliwości związanych z miejscem i niestety siłka w domu raczej odpada. Ale nad trenażerem się zastanawiam i to takim przenośnym abym mógł np w piwnicy pokręcić wieczorem. Ale to pewnie w przyszłym roku ;)

Virenque | 07:57 środa, 21 listopada 2012 | linkuj Czy ja wiem czy lepiej, mam wszystko co potrzebne w domu, nie muszę czekać aż zwolni się to czego potrzebuję. No i największa przewaga - w domu mam trenażer i swój rower, czyli to co będzie niezbędne w treningach mieszanych siłka-rower w grudniu :)

Maks | 07:49 środa, 21 listopada 2012 | linkuj A nie lepiej na siłkę skoczyć ?. Polecam http://www.red-fitness.pl/ kilku czołowych zawodników tam trenuje ;)

serav | 20:40 wtorek, 20 listopada 2012 | linkuj Ja od 3 tygodni również katuję się obwodówką na siłowni. Do tego dobiegam na treningi w obie strony prawie 7km :) Ale dzisiaj była piękna pogoda na rower i 80km ładnie się kręciło :)

Komentuj

Nizinny pogromca podjazdów

rowerowy blog

Info