Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
109.58 km 0.00 km teren
03:23 h 32.39 km/h:
Maks. pr.:65.20 km/h
Kadencja:89.0
HR max:187 ( 93%)
HR avg:151 ( 75%)
Podjazdy:691 m
Kalorie: 1547 kcal

Ustawka Obornickie w mistrzowskim składzie

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 21.04.2013 | Komentarze 7

Oj działo się dziś, ale od początku.
Pojechałem na ustawkę, żeby sprawdzić gdzie jestem z formą.
Pełne słońce, jakieś 10 stopni i bardzo silny wiatr wschodni.
Za Obornickim zjawiło się jakieś 30-40 osób, super frekwencja.
No i jeśli chodzi o obsadę to była mistrzowska, byli m.in:
- Jan Szymański (brązowy medalista mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim, akademicki 3-krotny mistrz świata)
- Łukasz Rakoczy (aktualny mistrz Polski start wspólny i na czas)
- Przemek Wegner (mistrz świata w tandemach)
- mistrz świata masters sprzed 3 lat (nie znam nazwiska niestety)
i całą lokalna ekipa wymiataczy.
Od razu wiedziałem, że będzie ogień i chciałem zobaczyć dokąd dam radę jechać z główną grupą.

Już w Suchym Lesie było wiadomo, że ludzie mają ochotę na konkretne ściganie, poszła ucieczka Łukasza Rakoczego z Lechem Ergangiem, dołączyłem do nich ale się zjechało.
Gdzieś przed Świerkówkami samotnie zaatakował Łukasz, wrzucił swoje kosmiczne waty i tak jechał. My trzymaliśmy konkretne tempo próbując go dojść po zmianach, cały czas widzieliśmy go przed sobą ale co chwilę współpraca lekko siadała i tak w kółko.

Tempo było tak mocne, że co jakiś czas ktoś sobie odpadał.
W Obornikach zaczęłą się istna rzeźnia, bo tu było czołowo pod wiatr, który wiał dziś masakrycznie mocno.

Nagle zauważyłem, że jedziemy już tylko w grupce 8 osób, żeby na obwodnicy zostać już tylko w trójkę (ja, Lech Ergang i Jan Szymański). Do Biedruska wjechałem jako pierwszy z nich, tak więc jak by nie było wpadło drugie miejsce.
Przy takiej obsadzie jestem w szoku. Średnia z samej ustawki - prawie 38 km/h :)
A patrząc na dyspozycję, jak się czułem i jak noga kręciła to chyba wskoczyłem na wyższy poziom. Super !!

Po ustawce jeszcze kilka razy w tą i z powrotem po poligonie i powrót do domu. Bardzo dobry trening i super samopoczucie !

Kategoria 100-120, Ustawki



Komentarze
Jarekdrogbas
| 19:15 poniedziałek, 22 kwietnia 2013 | linkuj Podziwiam te ustawki i sławne grono mistrzów,które sie na nim pojazwiło! Gratulacje za wygrany finisz.
dawidr | 11:11 poniedziałek, 22 kwietnia 2013 | linkuj Ja pie***ole, że tak powiem! Widzę, że jazda na Obornickim jest konkretna:) Gratulacje dla wszystkich wymiataczy!
Virenque
| 19:03 niedziela, 21 kwietnia 2013 | linkuj Rakoczy obecnie jest z innej bajki :D Trzymał sobie cały czas coś koło 380 wat i tyle w temacie...
klosiu
| 19:01 niedziela, 21 kwietnia 2013 | linkuj Nie żałuję że nie byłem ;). Spaliłbym się przed Obornikami. Jak widać wiosna działa też na szoszonów.
Ale że ten Rakoczy samotnie ucieka i rozwala taki peleton? Masakra :).
Maks
| 17:19 niedziela, 21 kwietnia 2013 | linkuj Gratulacje ;)
maciej1986poznan
| 17:02 niedziela, 21 kwietnia 2013 | linkuj Emocje jak na wyścigu:) Gratuluje formy!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]