Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2012

Dystans całkowity:883.68 km (w terenie 106.68 km; 12.07%)
Czas w ruchu:28:23
Średnia prędkość:31.13 km/h
Maksymalna prędkość:59.30 km/h
Suma podjazdów:1207 m
Maks. tętno maksymalne:182 (89 %)
Maks. tętno średnie:158 (77 %)
Suma kalorii:19112 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:46.51 km i 1h 29m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Basen i sauna

Wtorek, 31 stycznia 2012 · dodano: 31.01.2012 | Komentarze 0

Mało dziś czasu więc tylko 32 długości basenu, potem sauna sucha 3x8 minut.


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:00 h 32.00 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Kadencja:81.0
HR max:178 ( 87%)
HR avg:152 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1000 kcal

Siła

Wtorek, 31 stycznia 2012 · dodano: 31.01.2012 | Komentarze 2

Typowy wtorek jak mam cykl siły czyli na przemian jazda na trenażerze i ćwiczenia z ciężarami.
Pięknie weszło w nogi, ale mogłyby boleć bardziej, bo tak się zastanawiam czy nie za lekko ;)
Całość wyszła lekko ponad 1,5 h
Po weekendzie do teraz bolą mnie ręce od tego przełaju ;)
Kategoria Siłownia, Trenażer


Dane wyjazdu:
61.03 km 58.03 km teren
02:30 h 24.41 km/h:
Maks. pr.:35.10 km/h
Kadencja:
HR max:166 ( 81%)
HR avg:150 ( 73%)
Podjazdy:199 m
Kalorie: 1505 kcal
Rower:BH

Przełajowo vol.2

Niedziela, 29 stycznia 2012 · dodano: 29.01.2012 | Komentarze 2

Jako, że pogoda wciąż praktycznie taka sama, a nawet gorsza, bo doszedł silny mroźny wiatr, dziś znowu był możliwy tylko wybór trenażer/przełaj.
Oczywiście wybrałem to drugie, zimno jak cholera i nie wiem jak można w takich warunkach jeździć na szosie. Dłonie i stopy momentalnie zamarzają.

Dziś w planie dłuższy trening ale jakoś palce dały radę, chyba się przyzwyczaiły trochę, bo wczoraj było znacznie gorzej...
Od początku kręciłem konkretnie, dość mocno ale w tlenie, bez oszczędzania się. Stwierdzam, że taki trening idealnie rozwija zdolność do rozpoczynania finiszu, bo w lasku pełno ludzi i co chwilę zwalnianie praktycznie do zera i rozkręcanie na maksa.
Dziś jeździłem w trudniejszym terenie, zarówno pod względem powierzchni jak również ukształtowania, dużo krótkich ostrych hopek - pięknie to w nogi wchodziło.

Ale biedny BH po tych dwóch dniach upaćkany trochę, szczególnie napęd cały w piachu, będzie trzeba to kiedyś wyczyścić ;)

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
50.65 km 48.65 km teren
02:06 h 24.12 km/h:
Maks. pr.:35.20 km/h
Kadencja:
HR max:166 ( 81%)
HR avg:144 ( 70%)
Podjazdy:139 m
Kalorie: 1231 kcal
Rower:BH

Przełajowo

Sobota, 28 stycznia 2012 · dodano: 28.01.2012 | Komentarze 2

Jako, że na dworze było dziś -7 stopni a zaplanowane były 2 godzinki treningu to trzeba było coś wymyśleć żeby uniknąć trenażera. Na szosę za zimno - szczególnie że był też wiatr, więc wziąłem moją zimówkę i pojechałem do lasu (w zasadzie lasku na Żurawińcu) zrobić sobie trening przełajowy :)
Ostatnio w terenie jechałem kilka lat temu :D

Na początku było śmiesznie, technika bez komentarza, nie mogłem wejść na wyższe obroty bo ciągle tylko hamowałem ;) No ale z czasem było coraz lepiej, koronka z tyłu coraz niżej aż w końcu zacząłem śmigać aż miło.

Podłoże pięknie zmrożone więc można było spokojnie poszaleć na szosówce - upewniłem się że idealnie nadają się do tego oponki Vittoria Zaffiro (pozostały niewzruszone).

Mimo iż to nie szosa to i tak już po 10 minutach miałem problemy z palcami u rąk (nawet założenie dodatkowych rękawiczek nie pomogło), potem ze stopami, ale jakoś przekręciłem ponad dwie godzinki, na szczęście potem temperatura delikatnie się podniosła i już było lepiej.

Ale pięknie się mijało jakiś rowerzystów jadąc duuużo szybciej - to już jak nabrałem trochę wprawy. No i mam swoje pierwsze kilometry na bikestats w terenie.
Szkoda tylko, że żadnych zdjęć nie mogłem zrobić, bo palce by mi chyba odpadły, z resztą i tak nie miałem w nich prawie czucia :D

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
46.04 km 0.00 km teren
01:20 h 34.53 km/h:
Maks. pr.:46.90 km/h
Kadencja:88.0
HR max:177 ( 87%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1000 kcal

Trenażer siłowo

Czwartek, 26 stycznia 2012 · dodano: 26.01.2012 | Komentarze 1

Dziś był jeden z tych dni, kiedy nogi nie chciały za bardzo współpracować. Potrzebowałem trochę czasu żeby się rozkręcić, a potem to już trzeba było przejść do konkretnych ćwiczeń - bardzo mocnych ćwiczeń.

Dziś najpierw siła progresywna razy 5, potem ostre sety na stojąco z kadencją 100 i palenie w udach :)
Czas trochę odpocząć :)

Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
54.32 km 0.00 km teren
01:30 h 36.21 km/h:
Maks. pr.:47.60 km/h
Kadencja:94.0
HR max:158 ( 77%)
HR avg:137 ( 67%)
Podjazdy: m
Kalorie: 880 kcal

Tlenik

Środa, 25 stycznia 2012 · dodano: 25.01.2012 | Komentarze 0

Spokojna jazda w tlenie, idealna żeby rozkręcić nogi po wczorajszej sile.
Trochę dziwnie się kierownicę trzymało zaraz po treningu obwodowym - takie jakiś sflaczałe ręce miałem ;)
Cały trening w odpowiedniej strefie, póki co pomiar mocy bardzo ułatwia treningi (przynajmniej na trenażerze).
Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Siłownia

Środa, 25 stycznia 2012 · dodano: 25.01.2012 | Komentarze 0

Niecała godzinka treningu obwodowego na górne partie.
Kategoria Siłownia


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Basen i sauna

Wtorek, 24 stycznia 2012 · dodano: 24.01.2012 | Komentarze 0

Zaraz po treningu siłowym jazda na basen.
Najpierw 40 długości basenu (na więcej nie starczyło czasu), potem pobyt w saunie i jacuzzi.
Niestety w dalszym ciągu jest nieczynna sauna sucha na basenie gdzie jeżdżę (coś się musiało ładnie spieprzyć) i poszedłem do parowej, ale w środku było chwilami 10 osób (a pomieszczenie małe), więc żadna to przyjemność - jak kury na grzędzie.


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:00 h 32.00 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Kadencja:81.0
HR max:182 ( 89%)
HR avg:151 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1000 kcal

Siłaaa - na mocy lepiej

Wtorek, 24 stycznia 2012 · dodano: 24.01.2012 | Komentarze 1

Koniec laby - dziś rozpoczęty drugi cykl siły i to mocniejszy od poprzedniego.
Dzisiaj dość długie sety siłowe na niskiej kadencji przeplatane ciężarami. Weszło w nogi idealnie ;)
Na pomiarze mocy robienie siły na progu jest super, dokładnie można wycyrklować jak jechać, bo z patrzeniem na puls to był zawsze dziwne historie.
Dla porównania, puls w odpowiednią strefę wszedł dopiero po prawie 4 minutach kręcenia na odpowiednim obciążeniu, a przy ostatnim secie poleciał ponad górną granicę - czyli jakbym się kierował pulsem to nie byłoby zbyt dokładnie i na początku za mocno, a potem za lekko.
Dodatkowo dziś dałem pod przednie koło dwie książki i była od razu imitacja podjazdów :)

#
Kategoria Siłownia, Trenażer


Dane wyjazdu:
56.00 km 0.00 km teren
01:35 h 35.37 km/h:
Maks. pr.:59.30 km/h
Kadencja:95.0
HR max:164 ( 80%)
HR avg:149 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1065 kcal

Trenażer

Niedziela, 22 stycznia 2012 · dodano: 22.01.2012 | Komentarze 2

Za oknem jedna wielka masakra, praktycznie cały dzień lał deszcz i do tego masakryczny wiatr. Na taką pogodę jest tylko jedno rozwiązanie - trenażer.
Dziś drugi dzień na mocy i już widzę, że nie zawsze strefy mocy pokrywają się z pulsem.
Typowa wytrzymałość tlenowa, więc nuuuuuda i kolejny głupawy film na kompie zaliczony.
Niech już będzie wiosna ;)


Jakby ktoś miał ochotę na wyjazd do Hiszpanii - szczegóły tutaj

Kategoria Trenażer