Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:1086.38 km (w terenie 25.00 km; 2.30%)
Czas w ruchu:33:14
Średnia prędkość:32.69 km/h
Maksymalna prędkość:61.20 km/h
Suma podjazdów:1428 m
Maks. tętno maksymalne:184 (90 %)
Maks. tętno średnie:159 (78 %)
Suma kalorii:21671 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:60.35 km i 1h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
51.74 km 0.00 km teren
01:30 h 34.49 km/h:
Maks. pr.:61.20 km/h
Kadencja:93.0
HR max:160 ( 78%)
HR avg:144 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1200 kcal

Wytrzymałość

Środa, 15 lutego 2012 · dodano: 15.02.2012 | Komentarze 0

A po siłowni trzeba było trochę pokręcić na trenażerze.
Typowa wytrzymałość, czyli stała moc, stała kadencja - "pasjonujący" trening ;)
Na więcej nie starczyło czasu, bo trzeba było lecieć do pracy.

Śniegu w nocy nawaliło u nas tyle że brak słów, najgorsze że ciągle pada - ja chcę wiosnę !! No chyba, że ktoś da mi narty biegowe, chętnie bym spróbował poszaleć tak po lesie :)
Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Siłka

Środa, 15 lutego 2012 · dodano: 15.02.2012 | Komentarze 0

Siłka z rana jak śmietana, typowa obwodówka na górne partie mięśni. Powoli już chyba będzie odejście od tego typu ćwiczeń i dobrze :D
Kategoria Siłownia


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Basen

Wtorek, 14 lutego 2012 · dodano: 14.02.2012 | Komentarze 0

Udało się zaliczyć basen po treningu mimo bardzo ograniczonego czasu.
Spokojne 45 długości i trochę jacuzzi.
Kategoria Basen


Dane wyjazdu:
30.50 km 0.00 km teren
01:00 h 30.50 km/h:
Maks. pr.:46.20 km/h
Kadencja:83.0
HR max:184 ( 90%)
HR avg:152 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1000 kcal

Siła

Wtorek, 14 lutego 2012 · dodano: 14.02.2012 | Komentarze 3

Ostatni tydzień cyklu siły rozpoczęty.
Dzisiaj tradycyjnie połączenie trenażera i sztangi i tak w kółko.
Moc w nogach była, ale tempówki siłowe na mocy progowej ostro dały w kość.
Trening razem zajął 90 minut.

Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
82.81 km 0.00 km teren
02:31 h 32.90 km/h:
Maks. pr.:46.40 km/h
Kadencja:93.0
HR max:155 ( 76%)
HR avg:140 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1449 kcal

Wytrzymałość czyli nuuuuuda

Niedziela, 12 lutego 2012 · dodano: 12.02.2012 | Komentarze 5

Sytuacja na zewnątrz nie ulega niestety zmianie więc dziś kolejna wytrzymałość na trenażerze :/
Jazda bez fajerwerków, stała moc, stały rytm.
Podczas treningu obejrzane 3 odcinki Pitbulla (polecam serial), więc zleciało jako tako.
"Kilometry" wpisałem tak, żeby czasem na główną nie wskoczyć, bo mi zaraz tu ktoś zacznie bałagan robić na blogu - z resztą już mi jakieś anonimowe świry dodają dziwne komentarze. No comment.

Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
65.20 km 0.00 km teren
01:51 h 35.24 km/h:
Maks. pr.:47.50 km/h
Kadencja:93.0
HR max:162 ( 79%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1233 kcal

Trenażer... niestety

Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 7

Fucking snow ;) Od tego wypada zacząć.
Musiało w tygodniu napadać tego paskudztwa i skutecznie zablokować mi możliwość jazdy na dworze - szosy niby czarne ale pełno błota pośniegowego i innego paskudztwa oraz ogólnie ślisko :/

To niedobrze, bo trenażer na dłuższą metę mimo wszystko zamula.
Większość w tlenie, pół godzinki na wyższej strefie. Po godzince znowu padła kolejna dętka, więc wysłużona Continental 4000s poszła do kosza i wrzuciłem z powrotem starą oponę Tacx dedykowaną do trenażera, chociaż jej stan to też w zasadzie tylko śmietnik. No ale sezon trenażerowy mam nadzieję, zaraz się skończy.
Byle do odwilży :)

Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
46.30 km 0.00 km teren
01:20 h 34.73 km/h:
Maks. pr.:50.90 km/h
Kadencja:90.0
HR max:180 ( 88%)
HR avg:152 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 980 kcal

Bardzo konkretny trening

Czwartek, 9 lutego 2012 · dodano: 09.02.2012 | Komentarze 0

Dziś jak zwykle w czwartki ciężko ;) W nogach czuć ostatnie treningi a trzeba się wnieść na wyżyny...
Po rozgrzewce siła progresywna, kilka setów i już nogi miękkie ;)
Ale najgorsze potem, jazda na stojąco z kadencją 100 w bardzo krótkich odstępach, przy ostatnich powtórzeniach normalnie palenie w udach, ale tak ma być :)
Teraz nogi bolą, ale tak w sam raz, jutro regeneracja to sobie odpoczną.

Niestety dziś w Poznaniu spadł biały shit z nieba co zapowiada weekend przed komputerem w oparach potu i gumy - nic tylko sobie w łeb strzelić...

I jeszcze dla zainteresowanych relacją moc-puls. Na wykresach widać, jak kolejne sety siły progresywnej przy praktycznie identycznej mocy powodują wzrost pulsu. Między pierwszym, a piątym setem aż do 15 uderzeń różnicy...

Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
62.40 km 0.00 km teren
01:45 h 35.66 km/h:
Maks. pr.:57.60 km/h
Kadencja:94.0
HR max:156 ( 76%)
HR avg:136 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 958 kcal

Wytrzymałość

Środa, 8 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 1

Po siłowni trzeba było pokręcić.
Psychicznie nie mogłem wytrzymać ale jakoś dałem radę. Nuuuuuda jak cholera, stała moc, stała kadencja i stały puls.
Grunt, że jazda zaliczona ;)
Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Siłownia

Środa, 8 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 0

Godzinka siłowni - obwodówka na górne partie, co bym też poczuły że się trenuje ;)


Dane wyjazdu:
37.66 km 0.00 km teren
01:15 h 30.13 km/h:
Maks. pr.:42.50 km/h
Kadencja:83.0
HR max:180 ( 88%)
HR avg:142 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1000 kcal

Siła

Wtorek, 7 lutego 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 2

Dziś czas na siłę, kolejny tydzień w cyklu.
Jak to zwykle bywa we wtorki na przemian ćwiczenia ze sztangą i siłowe kręcenie na progu z niską kadencją.
Weszło pięknie w nogi.

Ogólnie dziś to dopiero było widać jak puls kłamie - masakra, nie mówiąc już o spóźnionej reakcji na zwiększanie mocy.

Trening jak najbardziej udany, jestem zadowolony. Normalnie po tym pojechałbym na basen i saunę, ale temperatura taka że znowu auto by raczej się poddało przy próbie odpalenia - wolałem nie ryzykować...

Kategoria Siłownia, Trenażer