Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:1849.61 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:60:02
Średnia prędkość:30.81 km/h
Maksymalna prędkość:66.50 km/h
Suma podjazdów:13096 m
Maks. tętno maksymalne:196 (98 %)
Maks. tętno średnie:185 (92 %)
Suma kalorii:28147 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:73.98 km i 2h 24m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
01:30 h 23.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozgrzewka i rozjazd Ślężański Mnich

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 06.04.2014 | Komentarze 0

Nie byłbym sobą jak bym po wyścigu chociaż Przełęczy Tąpadła nie zaliczył ;)


Dane wyjazdu:
46.04 km 0.00 km teren
01:33 h 29.70 km/h:
Maks. pr.:43.90 km/h
Kadencja:85.0
HR max:185 ( 92%)
HR avg:150 ( 75%)
Podjazdy:280 m
Kalorie: 882 kcal

Wprowadzenie przed Mnichem

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 1

Już jutro rozpoczęcie sezonu w Sobótce, czyli Ślężański Mnich więc dziś trzeba było zrobić krótkie wprowadzenie. Czyli generalnie spokojne kręcenie plus kilka przepaleń nogi.
Ogólnie to w nocy STaś nie dał nam dziś za bardzo spać i moja noc wyglądała mniej więcej tak: godzina snu, godzina uspokajania Stasia, godzina snu, pół godziny uspokajania i tak w kółko - jedna wielka MASAKRA. Generalnie czuję się jak na jakimś kacu i to od razu wyszło na rowerze, zero siły, zero mocy. Mam nadzieję, że jutro już będzie normalnie, bo z taką nogą jak dziś to chyba bym dubla dostał na wyścigu ;)
I jeszcze na deser ten zimny i mocy wiatr z południowego wschodu...

http://connect.garmin.com/activity/473825322
Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
72.79 km 0.00 km teren
02:10 h 33.60 km/h:
Maks. pr.:56.20 km/h
Kadencja:90.0
HR max:186 ( 93%)
HR avg:145 ( 72%)
Podjazdy:289 m
Kalorie: 1214 kcal

Tlen mieszany

Czwartek, 3 kwietnia 2014 · dodano: 03.04.2014 | Komentarze 0

Dziś trening wytrzymałości mieszanej, generalnie wyszło 20 minut w strefie I, 73 minuty w strefie II i 26 minut w strefie III zwanej tempo. Jakoś bardzo mocno nie było ale ogólnie jechało mi się dziś bardzo dobrze :)
W niedziele pierwszy wyścig więc w zasadzie powinienem ten tydzień potraktować lajtowo ale to wyścig treningowy, na który w ogóle się nie nastawiam więc pójdzie z marszu :)
Wiatr na początku zachodni i wiał z boku, w Obornikach jak się cieszyłem że będzie w plecy to zaczęło wiać ze wschodu prosto w ryj, od Murowanej z kolei zaczęło wiać w plecy.

Na powrocie sprawdziłem sobie nogę na Rybce w Radojewie i pobiłem swój rekord, tym razem wyszła średnia 39 km/h, do KOMa Łukasza troszkę brakuje ale da się myślę zrobić jak już się noga rozkręci :)

http://connect.garmin.com/activity/472891382
Kategoria 70-90


Dane wyjazdu:
77.68 km 0.00 km teren
02:25 h 32.14 km/h:
Maks. pr.:50.50 km/h
Kadencja:90.0
HR max:167 ( 83%)
HR avg:140 ( 70%)
Podjazdy:378 m
Kalorie: 1202 kcal

Tlenik

Środa, 2 kwietnia 2014 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 0

Warunki były dziś idealne żeby pokręcić na poligonie, wiatr wschodni, popołudnie... No ale już się nie da więc poleciałem sobie na wschód, żeby wracać z wiatrem. Pech chciał, że później wiatr zmienił się na południowo-wschodni i nie było tak kolorowo.
No ale dziś trening wytrzymałościowy, noga źle nie kręciła i było całkiem spoko :)

http://connect.garmin.com/activity/472346127
Kategoria 70-90


Dane wyjazdu:
74.77 km 0.00 km teren
02:20 h 32.04 km/h:
Maks. pr.:53.60 km/h
Kadencja:85.0
HR max:181 ( 90%)
HR avg:151 ( 75%)
Podjazdy:401 m
Kalorie: 1390 kcal

Poligon już nie dla szosowców...

Wtorek, 1 kwietnia 2014 · dodano: 01.04.2014 | Komentarze 9

I to niestety nie jest prima aprilis...
Dziś wybrałem się na poligon, bo skończyły się już ćwiczenia, a w planie były interwały i tempówki, a te robi się najlepiej właśnie na poligonie...
Jadę drugą długość, mocna tempówka progowa, a z naprzeciwka na sygnale zatrzymuje mnie policja.
No i gatka w zasadzie standardowa - regulamin Pan zna ? Mówię, że znam, ale że już nie ma ćwiczeń i że zawsze na kolarzy przymykali oko... No i przemiły Pan policjant poinformował mnie, że koniec z jazdą w tygodniu na wyraźne polecenie komendanta poligonu. Wybłagałem pouczenie, a już chciał wypisywać mandat...

Zacząłem się skarżyć na to jak jest na szosach z autami wyprzedzającymi na trzeciego, a tu warunki na trening idealne, to mi tylko odpowiedział, że sam też jeździ ale nic nie może zrobić - decyzja wojska i koniec.
W pewnym momencie przejechało kilka wojskowych samochodów i policjant stwierdził bardzo poetycko: "To już nie jest ten poligon co kiedyś...". 
No i masakra, w tygodniu już na poligon nie jadę, moje dane są spisane więc każde kolejne złapanie to już mandat :/ Można tylko w sobotę i niedzielę. Szkoda wielka :/

A sam trening bardzo udany, NP dziś wyszło prawie 240 wat więc było konkretnie i chyba nigdy mi tyle jeszcze nie wyszło :)

http://connect.garmin.com/activity/471763489
Kategoria 70-90