Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
54.00 km 0.00 km teren
01:44 h 31.15 km/h:
Maks. pr.:74.50 km/h
Kadencja:
HR max:194 ( 97%)
HR avg:170 ( 85%)
Podjazdy:1208 m
Kalorie: 1768 kcal

Puchar Równicy 2015

Sobota, 16 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 1

Pierwszy poważny wyścig, pierwszy sprawdzian w górach w serii Road Maraton. Puchar Równicy w Ustroniu co roku przyciąga całą masę bardzo mocnych kolarzy, poziom jest tu wysoki, trasa selektywna, a tempo zabójcze :)

Pojechałem do Ustronia nastawiając się bardziej na walkę w niedzielę na Czasówce na Równicę, w piątek zrobiłem podręcznikowe dla mnie wprowadzenie i pozostało czekać na start.
W tym roku rekord frekwencji, dodatkowo przyjechała bardzo mocna reprezentacja kolarzy z Czech, już na starcie było widać że będzie to kawał dobre ścigania na wysokim poziomie.

Start, ruszyliśmy, udało się ustawić z przodu, jechałem może gdzieś na 20-25 pozycji za autem czekając na pierwsze podjazdy. Na dzień dobry mocne nachylenie na Skalicy i wjeżdżamy na bruk. W tym roku Wiesiek Legierski zafundował nam dwie rundy z podjazdami po tym parszywym bruku, dla mnie to była masakra, za lekki jestem na taką zabawę.
Jednak mimo wszystko okazuje się, że noga chyba jest dobra i trzymam się z pierwszą grupą (zaraz za Dominikiem Omiotkiem i Petrem Swaczyną, którzy odjechali nam już na pierwszym podjeździe i tak dojechali do mety).

Noga cały czas się rozkręcała i w efekcie z rundy na Jaszowcu do Ustronia zjeżdżam jako pierwszy z grupki pościgowej (tu już czułem nosem że będzie tego dnia bardzo dobrze ;) Rundy w Ustroniu są dość szybkie i wymagające zarówno dobrej nogi, jak i skupienia i taktyki. Mi tego dnia wszystko zagrało w zasadzie nie miałem żadnych problemów z trzymanie się w czubie. W pierwszej grupce kręcił jeszcze Rafał od nas z Teamu i sporo Czechów.

Pięć rund minęło bardzo szybko i bez większych przygód, po czym udaliśmy się na finałowy podjazd na Równicę. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że tak na prawdę walczymy o trzecie miejsce OPEN, było nas pewnie ponad 20 osób ale ta świadomość w głowie siedziała głęboko - było to dla mnie coś nowego na takim wyścigu ;)

Już od dołu idzie mocne tempo i każdy jedzie ile fabryka dała, ja mam mały kryzys i w zasadzie jestem pewien że na bruku odpadnę. Jednak nic bardziej mylnego, z każdym kolejnym kilometrem noga kręci coraz lepiej, jestem w stanie odpowiadać na ataki podkręcające tempo. Ludzie spływają jak na wyścigu w tv, selekcja po kolei od tyłu. Nagle zdaję sobie sprawę, że zostało nas 7 osób i już jest dobrze - dycha open :)

Kolejne podkręcenie tempa i zostaje nas czterech, skład wyborowy, wszyscy bardzo mocni. Na jakiś kilometr przed metą atakuje Piotr Tomana z Krakusa BBC Czaja, wiem że jakbym za nim skoczył to bym się zagotował, bo akurat miałem chwilowy kryzys. Kolega odjeżdża więc, a my mocnym tempem wjeżdżamy na szczyt.
Szybka kalkulacja, walczymy o czwarte miejsce OPEN i podium w kategorii B, bo dwóch już jest na mecie a w naszej trójce tylko przedstawiciele tej kategorii.
Gdzieś w połowie wypłaszczenia przed metą stawiam wszystko na jedną kartę, zrzucam trzy ząbki niżej i atakuję z trzeciej pozycji. Na szczęście koledzy nie są w stanie chwycić mi koła. Dystans do mety ciągnie się niemiłosiernie ale udaje się dojechać, jestem czwarty OPEN !! Zajebiste uczucie, kiedy wjeżdżasz na metę, a tam tylko trzech zawodników :)

Nie spodziewałem się takiego wyniku, to było coś pięknego, zagrało wszystko - forma, taktyka, pogoda, po prostu super :D

I co najlepsze, były ze mną dwie najważniejsze dla mnie osoby, czyli Żona z Synkiem - dałem popis :)

https://www.strava.com/activities/305685044

Kilka fotek:








Kategoria 0 - 70, Góry, Zawody



Komentarze
Trollking
| 10:02 poniedziałek, 18 maja 2015 | linkuj Miszcz! :) gratuluję!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa egoae
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]