Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
67.00 km 0.00 km teren
01:50 h 36.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max:160 ( 78%)
HR avg:142 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 992 kcal

Niestety jednak trenażer

Czwartek, 17 marca 2011 · dodano: 17.03.2011 | Komentarze 8

Dziś za oknem była taka pogoda, że nie byłoby racjonalne jechac na szosę: wiatr taki jak wczoraj, do tego regularny deszcz i jeszcze zimniej.
To by się mogło źle odbić na moim zdrowiu, więc niestety trzeba było znów pobawić się w chomika.
Nogi trochę zamulone po ostatnich jazdach, więc dziś leciutko, oglądając film. W zasadzie żadnych mocniejszych akcentów - po prostu nuuuuda, ale swoje wytrzymałem.
śr. kadencja: 91
Kategoria Trenażer



Komentarze
daniello24 | 10:13 sobota, 19 marca 2011 | linkuj Oddychalność tej kurteczki jest dobra. No wtedy jak jechałem to było 10 stopni tylko, ale jakby było cieplej no to nie wiem. Ja czułem pełen komfort, nic się nie spociłem. Ale nie wiadomo co by było gdyby był deszcz w temperaturze 20 st. Ale przynajmniej nie przemaka.
daniello24
| 18:36 piątek, 18 marca 2011 | linkuj Hmm. no nie wiem. Ja bym jednak się wstrzymał z tym wpisywaniem kilometrów :) Pozwólmy tym turystom nacieszyć się że jeżdżą wycieczkowo po 200 km dziennie na zewnątrz. I że są tacy fajni... :D To ich dowartościuje i może się odczepią
Virenque
| 15:41 piątek, 18 marca 2011 | linkuj Ja to piszę tylko i wyłącznie dla siebie, widocznie czuję taka potrzebę i nic nikomu do tego. Psucie wizerunku ? Proszę Cię, spinają się tylko Ci którzy koniecznie chcą być w statystykach na pierwszej stronie - taka choroba...
pzdr
daniello24 | 15:08 piątek, 18 marca 2011 | linkuj Tutaj widzę to samo :) Panowie, nie zapisujemy km z trenażera. Dyskusja już była o tym na forum BS. Bardzo was proszę, nie psujcie wizerunku szosowca na bikestats.

pozdro
kris91
| 18:10 czwartek, 17 marca 2011 | linkuj Ojj byłoby ciężko.. W domu najprawdopodobniej cos koło 19-20 więc kicha :D
A co do żony.. Mam nadzieje ,że swoją poznam na rowerze :D
Virenque
| 18:06 czwartek, 17 marca 2011 | linkuj Uważaj uważaj, bo będziesz jak kolega z forum, chwalił się że trzy tygodnie z rzędu i nic mu nie jest, a dziś post o bólu kolana...
Bez regeneracji można się zajechać pomimo, że tego nie czuć. No ale jak weekend wolny całkowicie to spoko. Chociaż jak Cię znam to jak po uczelni da radę trochę pokręcić to to wykorzystasz więc pamiętaj żeby się powstrzymać.
U mnie sprawdza się system z wolnymi poniedziałkami i piątkami, ale zona i tak marudzi ;) Dobrze, że nie masz takich problemów hehe
pzdr
kris91
| 17:50 czwartek, 17 marca 2011 | linkuj Odpocznę na uczelni w sobotę i w niedzielę. Szczerze ? Nie czuję się w ogóle zmęczony, tętno spoczynkowe też o dziwo w normie..
kris91
| 16:23 czwartek, 17 marca 2011 | linkuj Witam w klubie trenażerowców :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwyga
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]