Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
107.59 km 0.00 km teren
03:16 h 32.94 km/h:
Maks. pr.:53.40 km/h
Kadencja:20.0
HR max:191 ( 94%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy:433 m
Kalorie: 1858 kcal

Ustawka z dokręceniem

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 28.08.2011 | Komentarze 3

Upał minął, w nocy przeszła burza i dziś już tylko 20 stopni, niestety pozostał jeszcze paskudnie mocny wiatr...

Dziś wybrałem się na ustawkę i byłem ciekaw jak będzie noga podawała po całym lajtowym tygodniu.
Spokojny dojazd na stację i czekam na ekipę, oj sporo się dziś ludzi zebrało i to całkiem konkretna ekipa, od razu wiedziałem że będzie konkret.
Było też dziś kilka osób pierwszy raz, ciekawych jak to się jeździ na rondzie... Ciekawe czy wrócą hehe

No ale do Obornik tempo było wręcz spacerowe, chyba nikomu nie chciało się podkręcać tempa, cały czas jazdę utrudniał wiatr. Chciałem jechać długą pętlę, ale jak to ostatnio bywa wszyscy skręcili na krótką wersję, co to się z tymi ludźmi porobiło... Za Obornikami jeszcze trochę spaceru, bo niektórzy musieli się wysikać i potem zaczęła się prawdziwa ustawkowa jazda. Co chwilę jakieś zaciągi pod 50km/h. Dziś obiecałem sobie aktywną jazdę, więc leciałem za każdym skokiem kasując akcje, trochę mnie to kosztowało ale tak miało być.
Na jednym z podjazdów sam zaatakowałem, ale tak tylko że by porównać swoją dyspozycję z innymi. Bardzo dobrze mi się dziś jechało, z dużej grupy została nas raczej mniejszość i tak dojechaliśmy pod ostatni podjazd w Biedrusku.

2km przed górką zaatakował samotnie jakiś koleś, nikt za nim nie pojechał, bo nie było sensu :) Niestety ja prowadziłem grupę aż pod sam podjazd odbierając sobie jednocześnie możliwość dobrego finiszu. Zaczął się ogień pod górę, doszliśmy uciekiniera i całkiem całkiem bo na górę wjechałem trzeci :)

Potem to już zjazd na poligon i dalej runda przez Kiekrz, czyli samotna walka z wiatrem, ale bardzo spokojnie.
Ogólnie udany trening, przed Choszcznem w sobotę idealnie :)

śr. kadencja: 88

Kategoria 100-120, Ustawki



Komentarze
krzywy
| 18:45 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj Musisz się szybko przestawić z górek na płaskie i choć jak twierdzisz nie czujesz się na płaskim tak dobrze jak w górach to ja liczę na niespodziankę i dobry wynik:) Życze powodzenia!
rejziak79-remove
| 18:22 niedziela, 28 sierpnia 2011 | linkuj Fajnie tak pokręcić z chłopakami....będę teraz miał bliżej do Poznania, może wpadnę :P
kfiatek13m
| 16:25 niedziela, 28 sierpnia 2011 | linkuj Kilometry - tyle co w Choszcznie :) Do zobaczenia już w piątek :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losis
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]