Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
76.93 km 0.00 km teren
02:31 h 30.57 km/h:
Maks. pr.:50.30 km/h
Kadencja:85.0
HR max:185 ( 91%)
HR avg:153 ( 75%)
Podjazdy:364 m
Kalorie: 1605 kcal

Czasówka - test drogowy, czyli sprawdzamy swój próg

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 16

Na dziś zaplanowany ważny trening z czasówką 30 minutową na sprawdzenie swojego obecnego progu LT.
Warunki pogodowe optymalne, co prawda jak wyjeżdżałem jeszcze dość zimno, ale wiatr umiarkowany i coraz więcej słońca z każdą minutą.

Aby to przeprowadzić prawidłowo trzeba było znaleźć szosę, gdzie można napierać przez 30 minut nie martwiąc się o żadne światła i inne ewentualne ograniczniki ruchu. W dodatku nie mogło być pod wiatr.
Ostatecznie stanęło na szosie łączącej Oborniki z Murowaną Gośliną z przedłużeniem o fragment obwodnicy. Przez to czasówkę mogłem zacząć dopiero po 70 minutach jazdy (optymalnie jest po 30 minutowej rozgrzewce), ale co ja tam będę narzekał ;)

Do Obornik jechałem więc jak najlżej, w pierwszej strefie bez żadnych mocnych pociągnięć, na krótko przed czasówką parę sprintów żeby dobrze rozgrzać mięśnie.

Przejeżdżam przez tory w Obornikach i zaczyna się zabawa, ciężkie przełożenie i kręcę w okolicach progu (nie można od razu w trupa bo bym się zajechał za szybko ;) Pozycja specjalnie nieaerodynamiczna (normalnie za klamki), bo bałem się że za szybko to przejadę i zabraknie mi szosy, a po wjeździe do Murowanej to można zapomnieć o napieraniu na maksa.
Minuty wleką się strasznie, czasem jakiś krótki zjazd, przejeżdżający TiR i wtedy moc spada, co dziś nie było pożądane ;)

Po 30 minutach byłem nieźle zajechany i miałem już wszystkiego dosyć, pozostało wrócić do domu przez Murowaną Goślinę i sprawdzić wyniki na Garminie. Jest OK, jestem zadowolony bo progres jest wyraźny :)

Dane z czasówki:
dystans: 19,5 km
czas: 30:01
śr. prędkość: 39,0
śr. moc: 259
śr. puls: 178 :D
śr. kadencja: 83

Zimą miałem próg na poziomie 240, dziś mam 260 - jest dobrze :) Przy mojej wadze daje to współczynnik 4,33. Wiadomo chciałbym już mieć powyżej 4,5 ale to jeszcze trochę pracy mnie czeka :)

No to teraz pozostaje zaktualizować strefy mocy i lecimy dalej z koksem ;)

Kategoria 70-90, Czasówka



Komentarze
Jarekdrogbas
| 14:23 piątek, 23 marca 2012 | linkuj Ale żes sie przepalił ładnie.Dobre masz te wyniki.
Miguel | 20:25 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Virenque, o mnie lepiej nie pytaj. :P Wattów mam chyba mniej niż w listopadzie, troszku zdrowie nie dopisuje. Mimo to Powertap w drodze. ;)

Pytałem, bo osobiście spotkałem się z testem 5 minut na maksa po rozgrzewce, następnie przerwa dziesięć minut i właściwa czasówka 20 min, z której wynik mnożony jest przez 0,95 i otrzymuje się FTP. Jeszcze 2x20 minut, chociaż tego nie przerabiałem, natomiast na półgodzinną walkę z czasem natknąłem się tylko u Friela. Stąd moje pytanie. Pozdrawiam i życzę dobrej formy na początku sezonu.
kris91
| 18:37 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj No nieźle.. Dla mnie też troszkę czarna magia, wolę tak trenować jak trenuję na razie.. Odpowiada mi to w zupełności :p

Może niewiedza sprawia to, że się jakoś bardzo nie spinam i żyję w spokoju :D
Jeśli trener coś zaleci, to zrobię :D Ale tak to mi wszystko odpowiada..

A jak na nieczasowca to super wynik jeśli chodzi o dystans jaki przejechałeś w to 30min.. Graty ;)
BorysCh1
| 18:30 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Bardzo łądny wynik. Muszę kiedyś z ciekawości też ten odcinek z Obornik do Murowanej przejechać "na czas"... ;)
WuJekG
| 18:23 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Ładny wynik :)
Virenque
| 16:15 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Miguel - trener mi dokładnie powiedział jak to przeprowadzić, na badania wydolnościowe nie mam kasy, a taka czasówka jest konieczna co jakiś czas żeby dobrze sterować mocą :)
A co tam u Ciebie, kupiłeś w końcu tego Powertapa i jak u Ciebie z mocą na progu ? :)
pzdr
Miguel | 15:57 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Ładnie, jest moc pod nogą! :)

Trener Ci zalecił taką formę przeprowadzenia testu, czy sam tak ustaliłeś?
suchy
| 14:51 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Wober robi chyba zwykłą czasówkę dla porównania czasu przejazdu bez obserwacji mocy i tętna na progu(?). Czyli trasa, pogoda, wiatr, samopoczucie powinny być porównywalne, a o to raczej ciężko i z interpretacją wyników może być różnie:) Jeżeli się mylę to niech mnie zainteresowany poprawi.
pzdr
Virenque
| 13:26 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Będzie bolało - gwarantuje :) Ale w sumie tak dziwne, że test mierzony dystansem, pierwszy raz się spotykam z takim podejściem.
Jak potem będziesz chciał porównać wyniki to będzie dupa, bo tylko wiatr się zmieni i już będzie zupełnie inny czas itd...
wober
| 13:22 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj pewnie że się podziele zobaczę jak jestem z tyłu bo ładny wynik wykręciłeś :)
wober
| 13:21 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj aaaa nieee zjebałem :D mam 20km a nie 20 minut :D No to będzie pięknie sie zajebać :D
Virenque
| 13:21 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Romek podzieliłbyś się wynikami :)
wober
| 13:09 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Ty jak masz fajnie jak ja. test 20minutowej co prawda czasówki mam w sobotę. Choć teraz czasu mniej i pewnie pójdzie słabiutko.
wicklowman
| 13:08 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Czarna magia dla mnie...no ale niech moc będzie z Tobą :)
Virenque
| 13:04 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Na %max w ogóle nie patrzę od czasu jak mam pomiar mocy. Na początku testu miałem kręcić w okolicach progu, a potem coraz bardziej dorzucać do pieca.
Z tym wiatrem to zalecenie trenera, nie wiem dokładnie dlaczego, ale podejrzewam że wyszłaby większa moc i nie chodzi tu zupełnie o prędkość.
suchy
| 12:35 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Średnie z 30min wyszło na poziomie 88%, rozumiem że ostatnie 20min leciałeś >90%? Z tego co się orientuję właśnie w takim zakresie ten test powinien być przeprowadzany (91-93%).
Dlaczego nie pod wiatr? Jedyne na co miałoby to wpływ to prędkość, która w tym wypadku do niczego nie jest potrzebna, po stronie plusów jazdy pod wiatr można wcisnąć, krótszy odcinek niezbędny do wykonania testu:) No chyba że chodzi o porywy wiatru, które utrudniałyby kontrolowanie intensywności.
pzdr
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iataz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]