Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
101.59 km 0.00 km teren
03:40 h 27.71 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Kadencja:92.0
HR max:172 ( 86%)
HR avg:146 ( 73%)
Podjazdy:396 m
Kalorie: 1663 kcal

Wytrzymałość i pierwsza seta

Niedziela, 10 lutego 2013 · dodano: 10.02.2013 | Komentarze 7

Super dzień :)
Pojechałem na 10:00 na Obornickie celem znalezienia kompana do dłuższej wytrzymałości. Był Piotr - krótka wymiana zdań i jedziemy do Rogoźna.
W planie spokojna jazda, ale na rondzie pojawił się Lech Ergang, co dawało mi pewien niepokój. No i słusznie, za Poznaniem zaczęło się zrywanie tempa właśnie przez wyżej wspomnianego - zupełnie bez sensu.
Ja miałem to gdzieś i jechałem swoje razem z Piotrem i Geniem :)

Potem do nich dojechaliśmy - na prawdę nie wiem po co takie rwane tempo o tej porze roku...

W Obornikach się rozłączyliśmy i samotnie z Piotrem pojechaliśmy na Rogoźno, ja praktycznie cały czas na zmianie ale dziś mi to pasowało :)

Bardzo dobrze się jechało, w Biedrusku jeszcze samotna już dokrętka przez poligon i tym sposobem pierwsza setka stała się faktem.
Jest dobrze, teraz po dwóch cyklach siły mam tydzień regeneracyjny - w pełnie zasłużenie, a co :)

Kategoria 100-120



Komentarze
patrykOborniki
| 22:06 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj Gratuluję udanego treningu. Widziałem Was na rozjeździe obwodnicy...ładna grupka Was jechała. Ja niestety na egzamin musiałem jechać zamiast na rowerze :/
Maks
| 21:35 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj Jak tam asfalty w Rogoźnie ?
Virenque
| 21:08 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj Jest OK, najgorsze dziury jak co roku w Długiej Goślinie, ale dużo gorzej jest w odwrotnym kierunku - tak jak ja jechałem jest w miarę ok :)
Samo Rogoźno i okolice bez problemów.
Maks
| 20:55 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj Jak tam asfalty w Rogoźnie ?
Virenque
| 19:04 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj Trochę marzły, ale tak falowo - raz czułem że marzną, a po jakimś czasie przechodziło.
Natomiast po równych 3 godzinach już zaczęły marznąć bardziej i bardziej i z każdą kolejną minutą trening byłby coraz gorszy :)
Maks
| 18:56 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj A jak paluchy nie zmarzły ? - Gratulacje za pierwszą setkę ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]