Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2015

Dystans całkowity:1470.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:48:29
Średnia prędkość:30.33 km/h
Maksymalna prędkość:81.00 km/h
Suma podjazdów:16414 m
Maks. tętno maksymalne:196 (98 %)
Maks. tętno średnie:184 (92 %)
Suma kalorii:33878 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:61.28 km i 2h 01m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
158.30 km 0.00 km teren
05:50 h 27.14 km/h:
Maks. pr.:66.60 km/h
Kadencja:78.0
HR max:181 ( 90%)
HR avg:147 ( 73%)
Podjazdy:3227 m
Kalorie: 4125 kcal

Tatrzański Klasyk - Słowackie Stawy

Wtorek, 28 lipca 2015 · dodano: 28.07.2015 | Komentarze 6

To nie była łatwa trasa, ale trening wyszedł zacny i na długo zapadnie mi w pamięć ;)
Jakiś fajny opis już wkrótce :)
Telegraficznym skrótem: Bukowina-Głodówka-Łysa Polana-Zdiar-Stary Smokoviec-Gierlachov-Śląski Dom-Popradzkie Pleso-Szczerbskie Pleso-Stary Smokoviec-Zdiar-Bukowina
Kategoria >150, Góry


Dane wyjazdu:
66.80 km 0.00 km teren
02:35 h 25.86 km/h:
Maks. pr.:74.90 km/h
Kadencja:76.0
HR max:180 ( 90%)
HR avg:136 ( 68%)
Podjazdy:1545 m
Kalorie: 1768 kcal

Po górach

Niedziela, 26 lipca 2015 · dodano: 26.07.2015 | Komentarze 0

Z częścią naszego Teamu dziś pokręcone po tatrzańskich górkach. Fajna runda po Polsce i Słowacji z całą masą ciekawych podjazdów wszelakiej maści.
Było bardzo fajnie, mocno odczuwam przywodziciela pod kolanem po tych skurczach sobotnich ale nie ma tragedii ;)
Kategoria 0 - 70, Góry


Dane wyjazdu:
72.00 km 0.00 km teren
02:02 h 35.41 km/h:
Maks. pr.:78.80 km/h
Kadencja:
HR max:190 ( 95%)
HR avg:165 ( 82%)
Podjazdy:1049 m
Kalorie: 2242 kcal

Tatry Tour 2015

Sobota, 25 lipca 2015 · dodano: 26.07.2015 | Komentarze 2

Tatry Tour, jeden z moich ulubionych wyścigów w amatorskim kalendarzu. Krótki dystans, bo na długi ciężko się odpowiednio przygotować dysponując taką ilością czasu treningowego co ja.
To już któraś z rzędu edycja w której biorę udział, znam wyścig i trasę jak własną kieszeń, dokładnie wiem jak go rozegrać, cel jak zwykle był jeden – wygrać :)

Generalnie wszystko było jak trzeba, dobra forma (w tym sezonie chyba najlepsza w życiu), dobra taktyka itd...

Ale od początku...
Start w Starym Smokovcu, na kresce mniej więcej tylu zawodników co rok temu, znajome słowackie twarze :)
Od początku szybki zjazd, jadę w czubie, nie zamierzam zamulać z tyłu, nie schodzę niżej niż pozycja 20, co jakiś czas nawet prowadzę sobie peleton żeby się bardziej rozgrzać.
Po zjeździe trochę płaskiego, cały czas jadę na czele, czas i kilometry mijają błyskawicznie i nagle zaczyna się już podjazd na Zdiar. Na początku niemrawe tempo zamienia się w bardzo konkretne, dyktujemy tempo z Rafałem i suma sumarum na szczycie zostaje nas grupa 9 osób – nasze założenia taktyczne wypaliły w 100%
Następnie to praktycznie cały czas jazdę w tej 9-osobowej ucieczce, raz mocniej, raz trochę słabiej, na podjazdach bardzo mocne tempo, noga kręci bardzo dobrze, nie mam większych problemów i w głowie już układa się plan taktyczny na ostatnie 20 kilometrów. Ostatni podjazd znowu z Rafałem kończymy w top3 ale tu się nic nie rwie, nie ma sensu jechać w trupa jak do mety jeszcze spory dystans.

Po długim zjeździe w Zdiarze czuję że pojawiają się lekkie skurcze, piję magnez i dużo izotoniku – przechodzi.
Potem jak już jest do mety cały czas lekko pod górę i pod wiatr jazda w ucieczce wygląda tak: ktoś robi mocny skok, następnie spawanie i tempo spada do spacerowego, ta sekwencja pojawia się co kilka minut :)
Jest to zabójcze dla mięśni ale wszyscy cały czas jadą razem.

3 kilometry do mety – łapią mnie skurcze w obu nogach akurat jak idzie atak, nie jestem w stanie się utrzymać, mam zblokowane oba uda :/ Puszczam grupkę i jadę z nogi na nogę, po jakiś dwóch minutach przechodzi, podkręcam tempo, grupa z przodu znowu zamula i w zasadzie na kilometr do mety udaje mi się do nich dojechać. Niestety w tym samym momencie dostaję kolejne skurcze, tym razem takie że prawie nie idzie jechać.
Grupka odjeżdża w momencie kiedy w głowie opracowuję już ostatnie finiszowe metry, które są wręcz skrojone dla mnie :/

Jadę z nogi na nogę na najmniejszym przełożeniu, cud że w ogóle mogę kręcić. Meta już blisko, tak na 300 metrów przed kreską widzę z tyłu drugą grupkę, jakimś cudem przekręcam jeszcze na finiszu trochę mocniej i na kreskę wpadam chwilę przed nimi...

MASAKRA, miałem super nogę, taktyka wypaliła na sto procent, wiem że walczyłbym o zwycięstwo, a tu na kilometr przed metą takie skurcze, nie wiem jak to nazwać, śmiać się czy płakać ?

W dodatku na mecie Żona z Synkiem i Rodzicami, miało być zwycięstwo, a wyszła lipa – tak jak rok temu... Ostatecznie dopiero 6 w kategorii i 9 OPEN. Niby wynik dobry ale dla mnie to porażka...

Kategoria 70-90, Góry, Zawody


Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:09 h 26.09 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Kadencja:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozgrzewka i rozjazd

Sobota, 25 lipca 2015 · dodano: 26.07.2015 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
35.80 km 0.00 km teren
01:20 h 26.85 km/h:
Maks. pr.:65.20 km/h
Kadencja:
HR max:189 ( 94%)
HR avg:140 ( 70%)
Podjazdy:672 m
Kalorie: 877 kcal

Wprowadzenie przed Tatry Tour

Piątek, 24 lipca 2015 · dodano: 24.07.2015 | Komentarze 0

Nie ma to jak pojechać sobie w Tatry na urlop z rowerem, zaliczyć start na Tatry Tour i ogólnie odpocząć ;)
Jutro start więc dziś klasyczne wprowadzenie na rundzie w okolicy Bukowiny Tatrzańskiej, Głodówki, Murzasichla, Stasikówki i Gliczarowa.
Jazda na szosie po Podhalu to po prostu dla mnie woda na młyn ;)
Kategoria 0 - 70, Góry


Dane wyjazdu:
67.80 km 0.00 km teren
02:02 h 33.34 km/h:
Maks. pr.:55.80 km/h
Kadencja:84.0
HR max:182 ( 91%)
HR avg:145 ( 72%)
Podjazdy:489 m
Kalorie: 1635 kcal

Po górkach

Środa, 22 lipca 2015 · dodano: 22.07.2015 | Komentarze 0

Dziś miało być "według samopoczucia", a że było dobre to wyszedł fajny trening. Po górkach i dość szybko to jest to co lubię najbardziej :)
To był ostatni mocniejszy trening przed sobotnim Tatry Tour, gdzie trzeba będzie mocno powalczyć. Pogody ma nie być ale jestem tak zdeterminowany żer na nic nie patrzę, cel jest jeden :
Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
47.20 km 0.00 km teren
01:30 h 31.47 km/h:
Maks. pr.:46.80 km/h
Kadencja:86.0
HR max:165 (%)
HR avg:127 ( 63%)
Podjazdy:268 m
Kalorie: 1039 kcal

Przejażdżka

Wtorek, 21 lipca 2015 · dodano: 22.07.2015 | Komentarze 0

Spokojne kręcenie z nogi na nogę co widać po pulsie :)
Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
64.30 km 0.00 km teren
02:03 h 31.37 km/h:
Maks. pr.:75.20 km/h
Kadencja:86.0
HR max:189 ( 94%)
HR avg:142 ( 71%)
Podjazdy:497 m
Kalorie: 1550 kcal

Zabawa

Poniedziałek, 20 lipca 2015 · dodano: 20.07.2015 | Komentarze 0

Tak się fajnie złożyło, że mogłem sobie zrobić trening w przerwie w pracy i już o 10:30 kręciłem sobie z uśmiechem na ustach. Trochę zelżał upał i od razu noga inaczej kręci, co prawda bardzo mocno dziś wiało ale nie ma co dramatyzować.
Pojeździłem całkowicie według odczuć i co dla mnie najprzyjemniejsze wreszcie zdobyłem KOMa na moim podjeździe w Letnicy, o którego walczę praktycznie od roku. Trochę to sił kosztowało, bo jednak 3:40 trzeba było kręcić z mocą 6,35 wat/kg :)

Tak więc jest optymizm przed Tatrami w sobotę, a tam cel jest tylko jeden !!
Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
108.20 km 0.00 km teren
03:30 h 30.91 km/h:
Maks. pr.:57.60 km/h
Kadencja:81.0
HR max:182 ( 91%)
HR avg:148 ( 74%)
Podjazdy:1057 m
Kalorie: 2593 kcal

Upalne podjazdy z bombką w tle ;)

Sobota, 18 lipca 2015 · dodano: 18.07.2015 | Komentarze 2

Jeszcze przed treningiem wiedziałem, że będzie dziś ciężko. Wrócił upał i to dziś już na dobre, wyjechałem jakoś po 8:00 żeby jeszcze nie było bardzo gorąco ale i tak był już niezły skwar.
W planie mój "górski trening na nizinach" czyli krótko pisząc 1000 przewyższenia musi być ;)
To jest ciężki trening jak jest normalna pogoda, dziś to była droga przez mękę, a kolejne podjazdy były jak stacje na drodze krzyżowej ;)

Z każdą godziną nogi kręciły coraz gorzej, tak to już mam w upale, w dodatku w nodze mam jakiś stan zapalny, bo wczoraj mnie uwaliła jakaś końska mucha i mam jedną łydkę gdzieś o 50% większą ;)

Po 2,5 godzinie złapałem już małą bombę, pomogła wizyta w sklepie i kupienie zimnej wody i puszki Coli - to starczyło żeby spokojnie zaliczyć ostatnie dwie większe górki i dokręcić do domu ale po mocy widziałem że to już było na zasadzie byle dojechać ;)

Grunt, że trening zrobiony, jutro w domu imprezka urodzinowa Oli więc wolne i bardzo mnie to cieszy :D
Kategoria 100-120


Dane wyjazdu:
64.50 km 0.00 km teren
02:00 h 32.25 km/h:
Maks. pr.:49.30 km/h
Kadencja:84.0
HR max:178 ( 89%)
HR avg:143 ( 71%)
Podjazdy:391 m
Kalorie: 1507 kcal

Upał :/

Piątek, 17 lipca 2015 · dodano: 17.07.2015 | Komentarze 1

Wrócił upał co podziałało na mnie tragicznie, po całym tygodniu ciężkiej pracy chyba się skumulowało zmęczenie bo normalnie mnie odcięło, pokręciłem dwie godziny a jestem zmęczony jak po pięciu ;/ Maskara
Kategoria 0 - 70