Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
87.95 km 0.00 km teren
02:50 h 31.04 km/h:
Maks. pr.:49.90 km/h
Kadencja:83.0
HR max:168 ( 84%)
HR avg:143 ( 71%)
Podjazdy:343 m
Kalorie: 1337 kcal

Zimno z rana

Wtorek, 6 maja 2014 · dodano: 06.05.2014 | Komentarze 8

Wyjazd przed 7:00 jak na zewnatrz pizdzilo konkretnie.
Bez przygod, tempowki ktore nie weszly tak jak bym chcial, a na koniec powrot pod wiatr az od Obornik - koszmar :/

http://connect.garmin.com/activity/494460303
Kategoria 70-90



Komentarze
Virenque
| 12:51 czwartek, 8 maja 2014 | linkuj Dawno ale jak znasz swój organizm i długo trenujesz już na mocy to widzisz czy trzeba robić czasówkę czy nie, teoretycznie jest tak jak piszesz ale z drugiej strony czasówka testowa mocno rozwala plan treningowy i jak już zaczyna się okres startowy to ciężko ją gdzieś rozsądnie wpleść.
Z resztą to już nie moje zmartwienie tylko trenera co, gdzie, jak i kiedy :)
marathonrider
| 12:43 czwartek, 8 maja 2014 | linkuj Nie zmieniałbym od razu stref tylko zrobił test. Przy mocy test powinno się robić już najrzadziej z najrzadziej co 1,5 miesiąca, a najlepiej co mikrocykl. Pokopałem to dawno miałeś ostatni.
Virenque
| 09:08 czwartek, 8 maja 2014 | linkuj No właśnie - przecież to nie był regen :)
Artur wyciagasz zbyt daleko idące wnioski, na serio po jednym nieudanym treningu zmieniałbyś strefy mocy ? Jest jeszcze coś takiego jak dyspozycja dnia, zwróć uwagę na puls przy tych tempówkach, widać jak na dłoni, że po prostu nie mogłem "wbić się" na swoje normalne obroty... Tak jak już pisałem miała tu wpływ wczesna pora treningu (słabe wyspanie) i ogólne zamulenie po odpoczynku od roweru po tym bardzo ciężkim tygodniu.
Na potwierdzenie moich słów, dzisiejszy trening już był normalny i nie było problemu z trzymaniem mocy około 300 wat ;)
pzdr
Gość | 20:32 środa, 7 maja 2014 | linkuj Jeśli traktujemy to jako regeneracje to zwracam honor.
marathonrider
| 19:24 środa, 7 maja 2014 | linkuj Przy FTP w okolicy 280W tlen będzie gdzieś między 150-210W. To jak dla mnie rzeźbienie i zbliżanie się do 190W podczas regenu to przesada. Takie wartości zarezerwujmy sobie na trening czysto wytrzymałościowy. Tu bym się skupił na 160W.
Szczególnie jak podczas tempówek jedzie się zdecydowanie pod progiem... Jak dla mnie konieczny jest nowy test, aby wyznaczyć progi, bo coś tu nie gra. Zimnem można to tłumaczyć, ale do pewnego momentu. Zamiast powtórzenia na poziomie 270-300W wychodzą ca. przy 250W. Trochę mało patrząc na pełną regenerację.
Wiem, że są jakieś założenia/proces treningowy i tego negował nie będę.
Gość | 15:18 środa, 7 maja 2014 | linkuj Tuż pod progiem tlenowym??? Policz sobie strefy Mikołaja to zobaczysz że odpoczynki jechał w bardzo głębokim tlenie, prawie na granicy regeneracji.
Virenque
| 08:35 środa, 7 maja 2014 | linkuj Potrafię jeździć wolno, o to się nie martw - np dziś :)
Akurat tutaj nie miało być za bardzo spokojnej jazdy w ogóle.
W tym przypadku powodu słabszych tempówek dopatrywałbym się we wczesnej porze treningu (za cholerę nie mogę się wbić w dobre obroty o tej porze dnia) jak i ogólnym zamuleniu po ostatnim ciężkim cyklu w górach i trzech dniach przerwy.

Ale masz oczywiście całkowitą rację o spokojnym kręceniu - większość amatorów wciąż ślepo patrzy na średnią i jeździ wciąż tak samo.

pzdr
marathonrider
| 07:59 środa, 7 maja 2014 | linkuj Jak dla mnie trochę się zgubiłeś.
Niepotrzebnie trzymasz moc tuż pod progiem tlenowym podczas spokojnej jazdy i odpoczynku. Odpuść 30-40W i daj sobie odrobinę relaksu.
Przez to tempówki masz słabsze. Nie ma tego "efektu stresowego" na organizm. Przyzwyczajasz go do równej pracy, a tak na wyścigach nie ma nigdzie. Spłycasz trening (zawężasz rozpiętość mocy na jakiej trenujesz) i się zamulasz ogólnie.
Szkoda, że nie masz jak trenować z innymi. Dużo miłych dla VO2max bodźców Ciebie omija.

Ps. Ja też dopiero się uczę jeździć wolno :).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emwog
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]