Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
123.79 km 0.00 km teren
03:57 h 31.34 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Kadencja:87.0
HR max:171 ( 85%)
HR avg:152 ( 76%)
Podjazdy:447 m
Kalorie: 2328 kcal

Przyzwoicie

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 2

Dziś trening później niż zwykle w sobotę, bo rano byłem z Olą na szkole rodzenia :)

Już jak wstałem wiedziałem, że coś jest nie tak z brzuchem, bolał mnie i nie miałem za bardzo apetytu, co nie wróżyło dobrze na zaplanowany trening. A w planie była wytrzymałość tlenowa i w środku 45 minut w mocnym tempie - najlepiej podobnym do wyścigowego.

Za oknem słoneczko, na termometrze ciepło, aż myślałem o krótkim stroju. Całe szczęście że ubrałem się jak na wczesną wiosnę, bo wiał silny i bardzo zimny, północny wiatr. Ale mijałem sporo rowerzystów ubranych na krótko - nie każdy miał tyle oleju w głowie co ja ;)

Zrobiłem moją dużą rundę, powiększoną o trasę przez Ryczywół (pierwszy raz tu jechałem), w sumie pierwsza połowa to była droga przez mękę przez ten paskudny wiatr, lekko nie było...

No i cały czas bolał mnie brzuch, takie jakieś dziwne skurcze, Corny i banana musiałem wmuszać - mam nadzieję, że tylko mi coś zaszkodziło i jutro będzie już OK.

Ważne, że trening zaliczony, dystans konkretny, a i średnia niczego sobie, kolejne 4 godzinki weszły w nogi, jutro ma być załamanie pogody... zobaczymy co z tego będzie, oby jednak nie padało, bo obecnie nie mam dostępu do trenażera.

Jeszcze fotka z odcinka Ryczywół-Rogoźno:


Kategoria 120-130



Komentarze
Virenque
| 09:01 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Ja to się będę skupiał na części co robić, żeby nie zemdleć podczas porodu hehehehe
woody
| 22:28 sobota, 14 kwietnia 2012 | linkuj no i jak już wiesz jak rodzić :) ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iedyn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]