Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
62.45 km 0.00 km teren
02:15 h 27.76 km/h:
Maks. pr.:42.60 km/h
Kadencja:
HR max:171 ( 85%)
HR avg:147 ( 73%)
Podjazdy:309 m
Kalorie: 1122 kcal
Rower:BH

Twardym trzeba być...

Środa, 13 marca 2013 · dodano: 13.03.2013 | Komentarze 5

Wczoraj po trenażerze miałem dosyć (psychicznie - w końcu mamy marzec) i dziś pomimo iż warunki dalekie były od dobrych, postanowiłem jednak wyjechać na szosę. Pomysł trochę szalony patrząc na pogodę, ale mimo wszystko asfalt czarny więc o 16:00 po pracy ruszyłem na trening.

Zimno jak cholera plus paskudny wiatr dawały nieźle w kość.
Wziąłem zimówkę BH i spuściłem sporo ciśnienia w kołach, a wszystko po to aby mieć jak najwolniejszą prędkość przelotową = mniejsze wychłodzenie.

Ogólnie było całkiem spoko (nie licząc mrozu), na obwodnicy Murowanej Gośliny chciał mnie tylko zabić jakiś debil w BMW (wyprzedzanie na trzeciego z prędkością >100 km/h) - no ale jednak przeżyłem ;)

Jedno trzeba przyznać - taki trening wzmacnia psychę i daje niezłego kopa :) Jestem z siebie dumny.

I taki patent dziś wymyśliłem na marznące dłonie - jak już czujecie że ostro marzną i zaczynają boleć warto jedną rękę otwartą dłonią przyłożyć do pośladka - nie wychładza jej wtedy wiatr i dodatkowo ogrzewamy ciepłem ciała. I powiem Wam, że to działa, chociaż pewnie dziwnie to wygląda :D

No ale mi dziś pomogło, a jak wracałem do domu Garmin pokazał mi aż -6,5 stopnia C, co na szosie z mocnym wiatrem jest masakrą ;)



Kategoria 0 - 70



Komentarze
Virenque
| 20:23 czwartek, 14 marca 2013 | linkuj Spokojnie, jak najbardziej trening, jakby cały czas było -6 stopni to głupota, a tak było spoko i możesz mi wierzyć że lepszy taki trening niż 2h na trenażerze (na który już nie mogę patrzeć).
kris91
| 19:57 czwartek, 14 marca 2013 | linkuj Bez obrazy... Twardym twardym - a nie głupim ? ;-)

To chyba nie trening w takich warunkach...
woody
| 21:39 środa, 13 marca 2013 | linkuj ryzykant :)
p1t3r
| 21:06 środa, 13 marca 2013 | linkuj ciekawy sposób na zmarznięte dłonie, na pewno go wypróbuję, bo dość szybko odczuwam ból przy mrozie już przy minus trzy...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]