Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0 - 70

Dystans całkowity:27602.58 km (w terenie 1017.98 km; 3.69%)
Czas w ruchu:948:32
Średnia prędkość:29.14 km/h
Maksymalna prędkość:86.00 km/h
Suma podjazdów:197020 m
Maks. tętno maksymalne:197 (98 %)
Maks. tętno średnie:761 (382 %)
Suma kalorii:508804 kcal
Liczba aktywności:551
Średnio na aktywność:50.19 km i 1h 43m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
64.91 km 0.00 km teren
02:11 h 29.73 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Kadencja:87.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:349 m
Kalorie: 1275 kcal

Spokojnie

Czwartek, 20 września 2012 · dodano: 20.09.2012 | Komentarze 5

Dzisiaj tak jak już teraz będzie przez dłuższy czas, czyli lekko, rozjazdowo i przyjemnie.
Pojechałem na poligon, było trochę mastersów ale ja jechałem swoje na solo.
Pod koniec ku mojej uciesze spotkałem Macieja i Piotrka, z którymi dojechałem do Radojewa. Fajnie - było się do kogo odezwać i od razu jazda lepsza :)

W Radojewie na podjeździe Piotr miał ochotę na mocniejszy zaciąg to zaciągnąłem, mam nadzieję że poczuł trochę bólu hehe ;)

No i bateria mi siadła w opasce więc pulsu brak...

Znalazłem jeszcze trzy fotki z Rajczy (nieźle mi ich narobili :)

Na szczycie Kotelnicy:


W Korbielowie:


Przed podjazdem, przyczajony z tyłu grupki - potem było już tylko przechodzenie do przodu :)


Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
60.83 km 0.00 km teren
02:00 h 30.41 km/h:
Maks. pr.:51.10 km/h
Kadencja:88.0
HR max:156 ( 78%)
HR avg:131 ( 65%)
Podjazdy:340 m
Kalorie: 830 kcal

Tlenik

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 18.09.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj spokojna jazda po poligonie.
Piękna pogoda, roztrenowanie w takich warunkach to czysta przyjemność :)

Na poliginie spotkałem Darka i czas szybko zleciał na pogaduchach :)

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
46.85 km 0.00 km teren
01:37 h 28.98 km/h:
Maks. pr.:44.90 km/h
Kadencja:87.0
HR max:152 ( 76%)
HR avg:127 ( 63%)
Podjazdy:260 m
Kalorie: 639 kcal

Rozjazd

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 1

Wczoraj nie było za bardzo czasu na zrobienie rozjazdu z uwagi na podróż więc odpuściłem.
Dzisiaj piękna pogoda na kręcenie, chyba już ostatnie jazdy na krótko.
Sezon startowy się zakończył, ale to to się każdy może kończyć ;)
Roztrenowanie czas zacząć !!

A poniżej jeszcze kilka nowych fotek z Rajczy:

Początki:






Finisz:




Ostatnie metry - pełna moc:


A to już po:




Z Marcinem:


Podium raz jeszcze:


Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
36.23 km 0.00 km teren
01:22 h 26.51 km/h:
Maks. pr.:66.90 km/h
Kadencja:81.0
HR max:185 ( 92%)
HR avg:145 ( 72%)
Podjazdy:501 m
Kalorie: 722 kcal

Wprowadzenie Rajcza

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 14.09.2012 | Komentarze 3

Rano wyjazd do Rajczy, więc już na miejscy tradycyjne wprowadzenie, czyli przepalenie nogi.
Namiar na fajny nocleg dał mi Kris - dzięki !! Szczególnie jedzonko pyszne i do syta :)

A sam trening bez przygód, pojechałem sobie do Rajczy, potem na Milówkę i ostry podjazd na Nieledwię, po zjeździe jeszcze parę sztywnych beskidzkich hopek i na koniec podjazd do Lalik.

Nóżka przepalona, jutro powinna kręcić właściwie.
Jedyny minus to pogoda - ma być mega zimno :/

Kategoria 0 - 70, Góry


Dane wyjazdu:
55.67 km 0.00 km teren
01:58 h 28.31 km/h:
Maks. pr.:43.60 km/h
Kadencja:86.0
HR max:155 ( 77%)
HR avg:128 ( 64%)
Podjazdy:347 m
Kalorie: 767 kcal

Z nogi na nogę ;)

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 1

Po dość ciężkiej sobocie i dobiciu nóg w niedzielę wczoraj pojechałem na basen, bo nogi trochę bolały.
Dziś więc typowe rozkręcenie, jak wsiadłem na rower to normalnie masakra. Po wczorajszej odnowie nogi sztywne jak cholera :)
Ciężko było się rozkręcić, dopiero po 45 minutach nogi zaczęły pracować w miarę normalnie.

Fajnie tak sobie pojeździć turystycznie bez patrzenia na jakikolwiek wskaźnik Garmina (nie licząc czasu).

Jutro już w planie coś konkretnego, ale ICM straszy złą pogodą :/

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
36.94 km 0.00 km teren
01:51 h 19.97 km/h:
Maks. pr.:69.50 km/h
Kadencja:70.0
HR max:175 ( 87%)
HR avg:132 ( 66%)
Podjazdy:914 m
Kalorie: 773 kcal

Przełęcz Karkonoska... a miało być lajtowo :)

Niedziela, 9 września 2012 · dodano: 09.09.2012 | Komentarze 3

Dzisiaj według planu miał być spokojny rozjazd, no może jakaś mała górka korzystając z tego że rano jeszcze byłem w Jeleniej Górze...

Wstaję o 8:00, za oknem bezchmurne niebo, wcinam śniadanko, ubieram się i jadę pokręcić.
Nogi zmęczone ale jedzie się w miarę fajnie, dojeżdżam do Podgórzyna i stwierdzam, że podjadę sobie do Drogi Sudeckiej. Podjazd idzie ciężko, ale gdzieś tak w połowie stwierdzam, że trzeba wykorzystać okazję i zaatakować Przełęcz Karkonoską.
Pomysł szalony zważywszy na wczorajszą wyrypę i to że dziś miał być rozjazd, ale w tym roku nie miałem okazji tam wjechać, więc raz się żyje i dawaj...

Od szlabanu zaczyna się istna męką, przełożenie 39-27 nie pomaga, staram się jechać jak najlżej, ale od tego momentu ciężko się jakkolwiek oszczędzać ;)
Podjazd znam jak własną kieszeń i zdobywam kolejne cenne metry.

Po drodze mijam wycieczkę – wzrok jej uczestników i komentarze – bezcenne :)
Ostatnie 400 metrów, tu już jadę głową, przepycham i jestem na szczycie, jeszcze kawałek na górę pod schronisko. Kilka zdjęć, banan na żołądek i niestety trzeba zjeżdżać polską stroną.
Cały czas na hamulcu, prędkość kilkanaście km/h ;)

Już w Podgórzynie robię jeszcze rundkę przez Cieplice tym razem już całkowicie rozjazdowo i koniec treningu.
No to Karkonosze pożegnałem w tym roku tak jak w 2011 – „z przytupem” :D

Fotki (w tym jedna z Liczyrzepy):










Kategoria 0 - 70, Góry


Dane wyjazdu:
41.88 km 0.00 km teren
01:44 h 24.16 km/h:
Maks. pr.:73.80 km/h
Kadencja:76.0
HR max:183 ( 91%)
HR avg:148 ( 74%)
Podjazdy:880 m
Kalorie: 875 kcal

Przepalenie przed Liczyrzepą

Piątek, 7 września 2012 · dodano: 07.09.2012 | Komentarze 4

Wreszcie w górach :)
Typowe przepalenie nogi przed wyścigiem, ale dość konkretnie co widać po przewyższeniu. Parę ataków na podjazdach, a tak to bardzo spokojnie.

Na zjeździe z Michałowic do Piechowic jest położony nowiutki asfalt, miła niespodzianka - polecam !!

Numerek odebrany, motywacja jest, a dalej to już co ma być to będzie :)

Kategoria 0 - 70, Góry


Dane wyjazdu:
61.77 km 0.00 km teren
01:59 h 31.14 km/h:
Maks. pr.:52.50 km/h
Kadencja:87.0
HR max:165 ( 82%)
HR avg:140 ( 70%)
Podjazdy:293 m
Kalorie: 954 kcal

Spokojnie

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 1

Spokojnie bez szaleństw, czyli wszystko zgodnie z planem :)
W sobotę Liczyrzepa, forma jakaś jest, a jaka to się zobaczy w sobotę ;)
Martwi mnie trochę, że tak długi czas nie jeździłem w górach, ale spokojnie mogę zapowiedzieć walkę na maksa :D

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
43.60 km 0.00 km teren
01:30 h 29.07 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Kadencja:88.0
HR max:143 ( 71%)
HR avg:125 ( 62%)
Podjazdy:231 m
Kalorie: 594 kcal

Rozjazdowo

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 02.09.2012 | Komentarze 2

Dziś spokojny rozjazd po wczorajszym maratonie.
Tempo wycieczkowe, fajna pogoda, nic tylko się rozkoszować jazdą na rowerze :D

No i dziś w ogóle mnie nogi nie bolały, a zawsze po wyścigu coś tam czułem ;)

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
32.21 km 0.00 km teren
01:08 h 28.42 km/h:
Maks. pr.:39.20 km/h
Kadencja:87.0
HR max:182 ( 91%)
HR avg:136 ( 68%)
Podjazdy:208 m
Kalorie: 531 kcal

Przepalenie przed Choszcznem

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 0

Spokojne przepalenie nogi przed maratonem w Choszcznie, już z Magdą i Romkiem.
Kilka ostrych zrywów - na jednym osiągnąłem dotychczas największą swoją moc maksymalną - 1070 wat. W końcu przekroczyłem tysiaka :D

Kategoria 0 - 70