Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Virenque z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 87014.77 kilometrów w tym 1170.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trzymaj Koło Fajny Weekend :) Warto odwiedzić:
Blog Garenge
Jimmy
Virtualtrener Mój idol: Richard Virenque

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Virenque.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0 - 70

Dystans całkowity:27602.58 km (w terenie 1017.98 km; 3.69%)
Czas w ruchu:948:32
Średnia prędkość:29.14 km/h
Maksymalna prędkość:86.00 km/h
Suma podjazdów:197020 m
Maks. tętno maksymalne:197 (98 %)
Maks. tętno średnie:761 (382 %)
Suma kalorii:508804 kcal
Liczba aktywności:551
Średnio na aktywność:50.19 km i 1h 43m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
58.89 km 0.00 km teren
02:02 h 28.96 km/h:
Maks. pr.:47.50 km/h
Kadencja:92.0
HR max:159 ( 79%)
HR avg:136 ( 68%)
Podjazdy:377 m
Kalorie: 904 kcal

Spokojnie i wiosenne

Piątek, 12 kwietnia 2013 · dodano: 12.04.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj wiosna w trzech odsłonach:
- ciepło (aż 12 stopni)
- deszczowo (w sumie zmoczyło mnie 4 razy)
- wietrznie (ale to nic nowego)

Jak wyjeżdżałem to dopiero przestało padać i było bardzo mokro, no ale przecież nie wsiądę na trenażer :)
Zlało mnie jeszcze przed Biedruskiem, potem na chwilę przestało, pojechałem na obwodnicę Murowanej i zaczęło lać jeszcze mocniej. No to w tył zwrot i na poligon, już nie padało ale za to na odcinku 200 metrów jeden wielki syf i kupa błota na asfalcie - jak po tym wyglądał mój rower możecie się domyśleć.
Trochę jeszcze pokręciłem po poligonie i przez Morasko wróciłem do domu, całkiem spoko było.

No nic, jutro ma być czasówka testowa - ale ICM mówi inaczej... :/

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
53.83 km 0.00 km teren
01:56 h 27.84 km/h:
Maks. pr.:45.70 km/h
Kadencja:94.0
HR max:151 ( 75%)
HR avg:128 ( 64%)
Podjazdy:386 m
Kalorie: 764 kcal

Regeneracyjna walka z wiatrem - nowe stroje

Wtorek, 9 kwietnia 2013 · dodano: 09.04.2013 | Komentarze 9

Brutalny powrót na niziny, dziś miało być lekko i przyjemnie. Lekko było, natomiast słowo przyjemnie skutecznie "wymazał" dzisiejszy wiatr.
Oj ciężko się kręciło, szczególnie że zależało mi na wysokiej kadencji - chwilami musiałem ustawiać górskie przełożenie.

Chciałem pokręcić na poligonie, ale zastałem od Biedruska jeden wielki syf i błoto więc poleciałem na obwodnicę i okolicy Murowanej Gośliny.

Średni puls mnie zabił haha :)

I jeszcze dwie foty w owych barwach Teamowych, prawda że ładnie ? ;)





Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
30.08 km 0.00 km teren
01:08 h 26.54 km/h:
Maks. pr.:52.10 km/h
Kadencja:93.0
HR max:137 ( 68%)
HR avg:161 ( 80%)
Podjazdy:272 m
Kalorie: 535 kcal

OTC Dzień III rozjazd

Czwartek, 4 kwietnia 2013 · dodano: 04.04.2013 | Komentarze 0

Rozkręcenie nogi późnym popołudniem po ciężkim dzisiejszym treningu.
Dziś udało się już to zrobić na szosie co bardzo cieszy. Oczywiście nie obyło się bez krótkiego podjazdu.
Spokojnie i miękko.

Kategoria 0 - 70, Góry, OTC 2013


Dane wyjazdu:
64.80 km 0.00 km teren
02:18 h 28.17 km/h:
Maks. pr.:45.90 km/h
Kadencja:
HR max:165 ( 82%)
HR avg:142 ( 71%)
Podjazdy:414 m
Kalorie: 1106 kcal
Rower:BH

Walka z wiatrem

Środa, 27 marca 2013 · dodano: 27.03.2013 | Komentarze 1

Po pracy na trening i jazda na tyle na ile pozwala słońce ;)
Nic się nie zmienia z pogodą, wciąż zimno i nieprzyjemnie, do tego masakryczny wiatr. Tak pojechałem, że pierwsza połowa to wynora z wiatrem w twarz i potem nawrotka.
Wróciłem na BH, bo Giant po wczoraj cały uwalony syfem i solą z dróg, nie ma przez to mocy, ale żal mi sprzętu, w dodatku oponki quasi przełajowe w BH tak nie brudzą roweru nawet jak się pojeździ po mokrym błotku.

Ciężko dziś było, nogi po wczorajszej czasówce ciężkie, pomimo miękkiej jazdy jechało się ciężko pod ten wicher.

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
62.45 km 0.00 km teren
02:15 h 27.76 km/h:
Maks. pr.:42.60 km/h
Kadencja:
HR max:171 ( 85%)
HR avg:147 ( 73%)
Podjazdy:309 m
Kalorie: 1122 kcal
Rower:BH

Twardym trzeba być...

Środa, 13 marca 2013 · dodano: 13.03.2013 | Komentarze 5

Wczoraj po trenażerze miałem dosyć (psychicznie - w końcu mamy marzec) i dziś pomimo iż warunki dalekie były od dobrych, postanowiłem jednak wyjechać na szosę. Pomysł trochę szalony patrząc na pogodę, ale mimo wszystko asfalt czarny więc o 16:00 po pracy ruszyłem na trening.

Zimno jak cholera plus paskudny wiatr dawały nieźle w kość.
Wziąłem zimówkę BH i spuściłem sporo ciśnienia w kołach, a wszystko po to aby mieć jak najwolniejszą prędkość przelotową = mniejsze wychłodzenie.

Ogólnie było całkiem spoko (nie licząc mrozu), na obwodnicy Murowanej Gośliny chciał mnie tylko zabić jakiś debil w BMW (wyprzedzanie na trzeciego z prędkością >100 km/h) - no ale jednak przeżyłem ;)

Jedno trzeba przyznać - taki trening wzmacnia psychę i daje niezłego kopa :) Jestem z siebie dumny.

I taki patent dziś wymyśliłem na marznące dłonie - jak już czujecie że ostro marzną i zaczynają boleć warto jedną rękę otwartą dłonią przyłożyć do pośladka - nie wychładza jej wtedy wiatr i dodatkowo ogrzewamy ciepłem ciała. I powiem Wam, że to działa, chociaż pewnie dziwnie to wygląda :D

No ale mi dziś pomogło, a jak wracałem do domu Garmin pokazał mi aż -6,5 stopnia C, co na szosie z mocnym wiatrem jest masakrą ;)



Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
67.26 km 0.00 km teren
02:20 h 28.83 km/h:
Maks. pr.:52.20 km/h
Kadencja:92.0
HR max:162 ( 81%)
HR avg:140 ( 70%)
Podjazdy:371 m
Kalorie: 1059 kcal

Trening z rana jak śmietana ;)

Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 05.03.2013 | Komentarze 1

Pobudka o 6:00, śniadanko i o 7:00 już na rowerze.
Pogoda piękna, ale jak by nie patrzeć jak wyjeżdżałem było zaledwie -2 stopnie, więc ciuchy jak najbardziej zimowe.

Żeby jeździć już na mocy wypiąłem (mam nadzieję na stałe) Gianta z trenażera i pojechałem na trening na mojej flagowej maszynie :) Zapomniałem już jak się na nim jeździ, to przyspieszenie - coś pięknego :)

Pokręciłem sobie po obwodnicy i Murowanej Goślinie, dwie duże rundy. Po godzinie zaczął się mocny wiatr z południa, więc powrót do najprzyjemniejszych nie należał.

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
00:50 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Kadencja:103.0
HR max:140 ( 70%)
HR avg:134 ( 67%)
Podjazdy: m
Kalorie: 500 kcal

Kompensacja

Wtorek, 12 lutego 2013 · dodano: 12.02.2013 | Komentarze 0

Czyli jazda regeneracyjna w pierwszej i drugiej strefie na wysokiej kadencji.
Nie ma to jak tydzień regeneracyjny :)
Kategoria 0 - 70, Trenażer


Dane wyjazdu:
65.45 km 0.00 km teren
02:27 h 26.71 km/h:
Maks. pr.:41.50 km/h
Kadencja:
HR max:176 ( 88%)
HR avg:152 ( 76%)
Podjazdy:317 m
Kalorie: 1285 kcal
Rower:BH

Winter Fresh czyli coś nowego

Niedziela, 27 stycznia 2013 · dodano: 27.01.2013 | Komentarze 4

Po wczorajszej dyskusji ze znajomym o wpływie treningów wytrzymałościowych na trenażerze dziś postanowiłem mimo wszystko spróbować zrobić trening na zewnątrz.
Generalnie za oknem masa śniegu, asfalty czarne tylko na części drogi ale co tam, powiedziałem sobie że spróbuję to spróbowałem :)

To co było na plus to temperatura, zaczęło się jakoś od -6 stopni ale z czasem wzrosła do -3.

Pojechałem rzecz jasna na zimówce, była to kolejna okazja do przetestowania opon, o których już tu pisałem, czyli szosowych opon z bieżnikiem godnym przełaju.

Od początku jechało się średnio, zimno w paszcze, puls dziwnie wysoki ale co tam, starałem się jechać miękko a wszelkie wskaźniki typu śr. prędkość, czy puls miałem delikatnie mówiąc gdzieś :)

I tak dojechałem do Biedruska, mówię sobie co tam spróbuje pojechać przez poligon, chociaż wiedziałem że tam jest śnieg. Cała droga była bielutka i co ? Moje oponki dały radę, byłem w szoku ale jechało się bardzo komfortowo, trzy raz złapałem poślizg ale się utrzymałem. Wystarczyło jechać po ubitej części drogi i było ok.
Potem runda przez Sobotę i Kiekrz, dokrętka do Strzeszynka i powrót znów przez śnieżny poligon.

Było zacnie, chociaż palce u rąk i stóp już ledwo ledwo.
Grunt, że nie musiałem kręcić przed kompem :)

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
51.94 km 0.00 km teren
01:55 h 27.10 km/h:
Maks. pr.:42.70 km/h
Kadencja:
HR max:164 ( 82%)
HR avg:144 ( 72%)
Podjazdy:350 m
Kalorie: 931 kcal

Porannie

Środa, 2 stycznia 2013 · dodano: 02.01.2013 | Komentarze 2

Udało się pokręcić przed pracą :)
Spokojnie tlenowo, ale jednak zimówka z tymi oponami po asfalcie jedzie topornie ;)
No i jeszcze ten wiatr, który ostatnio nie daje spokoju...

Ale co tam, było i tak sympatycznie :)
Dziś też omówiłem wyniki badań wydolnościowych z trenerem i fizjologiem i okazuje się, że jest duży postęp. No to kolejny kopniak motywacyjny :D

Jedziemy do przodu.

Kategoria 0 - 70


Dane wyjazdu:
65.92 km 0.00 km teren
02:28 h 26.72 km/h:
Maks. pr.:43.30 km/h
Kadencja:
HR max:167 ( 83%)
HR avg:143 ( 71%)
Podjazdy:373 m
Kalorie: 1119 kcal
Rower:BH

Świąteczny poligon

Środa, 26 grudnia 2012 · dodano: 26.12.2012 | Komentarze 4

W końcu udało pokręcić się na szosie, pogoda zrobiła fajny prezent na święta :)

Było ciepło i przyjemnie, ale wiał okropny wiatr psując trochę ogólne wrażenie. Jak wiało w twarz to była mordęga.

Pojechałem na poligon i okazało się, że przyjechało sporo znajomych mastersów, tempo bardzo spokojne, trzymałem przyzwoitą kadencję korzystając z małej tarczy. Zimówka idzie topornie, ale prędkość mnie w ogóle nie interesowała :)

Kategoria 0 - 70